Nasza interwencja - jedna z wielu..

Interwencje

31.07.2018

Magdalena Badura

Przedstawiamy Wam raport z interwencji przeprowadzonej przez naszą inspektor Sylwię.

Interwencja przeprowadzona 21.07.2018r. o godzinie 16:53 - interwencja zasadna! Interwencją objęte zostały dwa psy pozostające na posesji. 1 pies to 2 letni, długowłosy samiec o imieniu Duduś. 2 pies to roczny samiec o imieniu Łatek. Obydwa psy brudne, zaniedbane, zapchlone w złym stanie fizycznym i psychicznym. U obu psów brak szczepień przeciw wściekliźnie! Dodatkowo psy wystraszone i agresywne. Pies Duduś - długowłosy z licznymi dredami uniemożliwiającymi psu poruszanie się. Pies Duduś w "dziurawej budzie" z łańcuchem wiszącym wysoko nad ziemią. Drugi pies Łatek wisiał na łańcuch z szopy! Psy były karmione opadami z sanatoryjnej jadalni. "Opiekunka" psów pracuje w sanatorium. Dodatkowo psy jak twierdzi opiekunka jedzą od czasu do czasu suchą karmę którą znaleźliśmy w szopie. Opiekunka psów pytana czy psy są spuszczane z łańcuchów twierdziła, że są bardzo rzadko "wyprowadzane na spacery". Miała tylko jedną smycz! Zalecenia pokontrolne: 1. Poprawa budy u Dudusia: uszczelnienie, ocieplenie, poprawa dachu, danie siana lub słomy. 2. Zrobienie i ocieplenie budy dla Łatka. 3. Kąpiel, odpchlenie obu psów, strzyżenie Dudusia. 4. Wykonanie szczepień przeciw wściekliźnie u obu psów oraz odrobaczenie psów. 5. Karmienie psów świeżym pokarmem lub suchą karmą. 6. Spuszczanie psów z łańcuchów minimum co 12 godzin lub ich wyprowadzanie co 12 godzin na spacer. 7. Wydłużenie łańcucha Dudusiowi minimum na 3 metry-zrobione podczas kontroli warunków bytowych. Wskazano również konieczność posprzątania otoczenia psów gdyż materiał budowlany porozrzucany dookoła oraz brud grozi skaleczeniem się psów. Opiekunka psów otrzymała od inspektorów skórzaną smycz aby jej dzieci wyprowadzały psy na spacer. Termin powtórnej kontroli wyznaczono na 30.07.2018r.