Pies w szczerym polu

Otrzymujemy zgłoszenie o porzuconym w szczerym polu psie, którego jedynym "dobrobytem" był wysłużony materac w stercie śmieci. Psiak jest niedożywiony, wiekowy, zaniedbany, zapchlony ,z nowotworem odbytu. Po skontaktowaniu się z właścicielem ziemi, dowiadujemy się,iż w dniu wczorajszym znalazł go w tym miejscu i starał się w jakikolwiek sposób zabezpieczyć. Przed zimnem w nocy, kiedy zastał go wczesnym porankiem skulonego i zziębniętego. Przed głodem,bo widać,że psina nie jadła dosyć długo. Przed bólem, gdyż widać cierpienie wynikające z rażącego zaniedbania zdrowia, postępu nowotworu i wyniszczenia. Do kompletu ciężkich doznań dochodzi niemoc psychiczna i otępienie, jakby nie oczekiwał już niczego, niezależnie czy byłoby to zlo czy dobro. Po prostu wciska się w smutku w głąb prowizorycznej budy i ucieka wzrokiem .....

Jezeli ktokolwiek kojarzy psa z okolic Tarnowca czy Nowodworza, zna właściciela,który okazał się oprawcą,prosimy o pilne kontakt oraz udostępniane szerszej grupie odbiorców. Niech ta psia tragedia psa wysłużonego, niechcianego i wyrzuconego na starość jak worek bubli,leci dalej w świat.
W trybie pilnym potrzebujemy dla niego miejsca.

506038700